GAZETA PRAWNA – Zarządzenie wystarczy do wprowadzenia przerwy
Pracodawca może umożliwić spędzenie 15-minutowej przerwy w specjalnie wydzielonym pokoju, w którym zatrudniony mógłby się zrelaksować. Nie ma jednak prawa zmuszać podwładnych, aby spędzali ją właśnie w ten sposób (pracownik ma dowolność w wyborze sposobu jej wykorzystania). Nie ma też przeszkód, aby firma przewidziała dodatkową przerwę dla podwładnych, która jest wliczana do czasu pracy. Zatrudniający może wprowadzić takie rozwiązanie np. w regulaminie pracy. Moim zdaniem wystarczającą podstawą będzie jednak zarządzenie wydane przez pracodawcę, przewidujące udzielenie takiego czasu wolnego na regenerację sił. Jeśli pracodawca chce natomiast, aby przerwa na odpoczynek od wykonywanych obowiązków nie była wliczana do czasu pracy (a więc żeby nie przysługiwało za nią wynagrodzenie), może wprowadzić maksymalnie 60-minutową przerwę przewidzianą w kodeksie pracy (art. 141 k.p.). Takie rozwiązanie można przewidzieć w układzie zbiorowym, regulaminie pracy lub umowie o pracę, jeśli firma nie jest objęta układem lub nie musi tworzyć regulaminu. Jego wprowadzenie wymaga zatem zgody związków zawodowych lub samych zatrudnionych.