RZECZPOSPOLITA – Odmowa wydania zaświadczenia A1 nie zależy tylko od kryterium obrotu
Kliknij, by przeczytać cały artykuł…
Komentarz mec. Elżbiety Smirnow
Komentowane orzeczenie potwierdza linię orzeczniczą Sądu Najwyższego w zakresie interpretacji budzących wątpliwości przepisów, dotyczących unijnej koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego państw członkowskich, przy określaniu, jakiemu ustawodawstwu w zakresie ubezpieczeń społecznych podlegają pracownicy delegowani. W praktyce problemy te dotyczą wydawania zaświadczeń A1 dla delegowanych pracowników.
Zgodnie z zasadą ogólną, pracownik podlega systemowi zabezpieczenia społecznego państwa, w którym wykonuje pracę. Wyjątkiem od tej zasady jest art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Stanowi on, że osoba, która wykonuje działalność jako pracownik najemny w państwie członkowskim w imieniu pracodawcy, który normalnie prowadzi tam swą działalność, a która jest delegowana przez tego pracodawcę do innego państwa członkowskiego do wykonywania pracy w imieniu tego pracodawcy, nadal podlega ustawodawstwu pierwszego państwa członkowskiego, pod warunkiem że przewidywany czas takiej pracy nie przekracza 24 miesięcy i że osoba ta nie jest wysłana, aby zastąpić inną delegowaną osobę.
Problemy interpretacyjne pojawiają się przy wykładni kryterium „normalnie prowadzonej działalności". ZUS i część sądów przyjmują pewne uproszczenie. Polega ono na tym, że jeżeli kryterium obrotu nie zostanie spełnione, to organy wydają decyzje odmowne, bez oceny pozostałych okoliczności dotyczących specyfiki działalności. Nie zgadza się z tym Sąd Najwyższy, który wielokrotnie podkreślał (II UK 742/15, II UK 100/14), że dla oceny przesłanki „normalnej działalności" nie należy ograniczać się tylko do kryterium obrotu. Trzeba przeanalizować wszystkie okoliczności charakteryzujące działalność oraz charakter przedsiębiorstwa delegującego, m.in. poprzez porównanie liczebności personelu administracyjnego pracującego w państwie członkowskim, w którym pracodawca ma siedzibę oraz w drugim państwie członkowskim, obroty w odpowiednio typowym okresie w każdym z państw członkowskich, których rzecz dotyczy oraz liczbę umów wykonanych w państwie delegującym i w państwie zatrudnienia delegowanego pracownika. Kryteria te nie mają jednak charakteru wyczerpującego, a ich wybór powinien być dostosowany do konkretnego przypadku. Pracodawcy osiągający w Polsce mniej niż 25 proc. swoich obrotów nie powinni być z góry skazani na odmowę wydania zaświadczenia A1 dla delegowanych pracowników.