Dr Wojewódka wypowiada się o rencie wdowiej

Opublikowane w Aktualności

Zapraszamy do lektury komentarza, który Dr Marcin Wojewódka udzielił Reginie Skibińskiej z Prawo.pl

„RENTA WDOWIA – POMYSŁ NA WYŻSZE ŚWIADCZENIA DLA SENIORÓW, ALE ANTYSYSTEMOWY”

 

 

Renta wdowia byłaby kolejnym odejściem od wprowadzonej kilkadziesiąt lat temu zasady, zgodnie z którą indywidualna emerytura jest pochodną wysokości składek odprowadzanych w okresie aktywności zawodowej. Przesuwanie czy to 50 proc. czy to 25 proc. świadczenia zmarłego na rzecz pozostającego przy życiu współmałżonka jest kolejnym wyłomem z tej zasady (inne to np. waloryzacja kwotowa, czy tzw. 13 i 14)

Nie wiadomo też, ile miałyby wynieść wydatki związane z wypłatą nowego świadczenia, a jest jasne, że jeśli świadczenie ma komuś pomóc, to musi wiązać się z dodatkowymi kosztami po stronie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. – Boję się, że będą to grube miliardy złotych w skali roku, które w jakiś sposób trzeba znaleźć w budżecie państwa. Jak na razie nie odnalazłem nigdzie sensownego wytłumaczenia, w jaki sposób to zrobić

Oceniając sam projekt czy też ideę renty wdowiej należy co do zasady określić to rozwiązanie jako dobre i potrzebne. Adresuje ono rzeczywisty dzisiejszy problem, gdzie – głównie kobiety po śmierci męża emeryta zostają same, często z bardzo niskim świadczeniem, co powoduje zauważalne pogorszenie warunków życia takiej wdowy

 

Przeczytaj całość tekstu już teraz, klikając w LINK